Ks. Józef Kuzawiński pochodzi z parafii Rossosz. Urodził się 18 marca 1862 roku. Na kapłana został wyświęcony 11 czerwca 1988 roku w Siedlcach. Po święceniach był na wikariatach w Łaskarzewie, w parafii św. Józefa w Siedlcach i Matki Boskiej nieustającej Pomocy w Radzyniu Podlaskim. W sierpniu 1998 roku wyjechał na Ukrainę do seminarium duchownego w Gródku Podolskim.
Od 15 wrzenia 1998 r. rozpoczął wykłady z teologii fundamentalnej w seminarium duchownym i w Instytucie Nauk Religijnych, część teologii moralnej, o wierze chrześcijańskiej na roku wstępnym, i był opiekunem roku wstępnego.
Studia w seminariach duchownych zasadniczo trwają sześć lat. W krajach, w których kandydaci do takich studiów są źle przygotowani, zwłaszcza gdy maj wielkie braki w podstawowej wiedzy religijnej, wprowadza się od kilku lat dodatkowo tzw. „rok wstępny”. Na tym roku zwraca się szczególną uwagę na uzupełnienie znajomości podstawowych prawd wiary i praktyk religijnych. Jest rzeczą zupełnie zrozumiałą, że w krajach byłego Związku Radzieckiego, gdzie przez wiele lat religia była prześladowana i wyśmiewana, tego rodzaju braków jest bardzo dużo. Wśród zgłaszających się do seminarium bywają i tacy, którzy zaledwie przed rokiem zostali ochrzczeni. Dlatego też wymagają specjalnego okresu przygotowania do normalnych seminaryjnych studiów.
Oprócz zajęć w seminarium i w Instytucie Nauk Religijnych wkrótce doszła duchowa opieka nad domem prowincjalnym Sióstr Sercanek (Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny) w Jarmolińcach, a także pomoc w pracy parafialnej. Gdy odchodził z seminarium dotychczasowy rektor ks. J. Ślepowroński, biskup J. Olszański miał zamiar mianować nowym rektorem ks. J. Kuzawińskiego. Jednakże od pewnego czasu jego stan zdrowia zaczął się pogarszać, a o skutecznym leczeniu na Ukrainie nie było mowy. Właśnie ze względów zdrowotnych musiał w sierpniu 2002 r. wrócić do Polski. Ks. Bp. Ordynariusz Zbigniew Kiernikowski mianował go proboszczem parafii Wereszczyn.